Wojownicy głowicy
Ultrasonografia w zespołach ratownictwa medycznego – to działa! Nie wierzycie? W ramach akcji „Wojownicy głowicy” oddajemy w ręce medyków ultramobilne głowice USG.
Od 12 kwietnia 2020 do marca 2022 roku przeszkolone przez nas zespoły ratownictwa medycznego będą testować urządzenia w codziennej pracy z pacjentami!
Łącznie nasze aparaty w karetkach wypróbuje około 200 medyków. Organizatorami akcji są Fundacja Mocni na starcie oraz Ratunkowa w Roztoce.
„Wojownicy głowicy” to projekt Fundacji Mocni na starcie oraz Ratunkowej w Roztoce
Inicjatywa jest zwieńczeniem serii wspólnie prowadzonych od 2020 roku szkoleń z protokołów ultrasonograficznych stosowanych w opiece przedszpitalnej (Point-of-Care Ultrasound, w skrócie POCUS). Trenerzy wyłonili już uczestników kursów, którzy skonfrontują nabytą wiedzę i kompetencje ultrasonograficzne z rzeczywistością. Każdy z nich przeszedł pełnowymiarowy kurs i zdał egzamin praktyczny.
Od 12 kwietnia 2020 roku do 31 marca 2022r. zespoły ratownictwa medycznego na terenie całego kraju będą praktykować na mobilnych aparatach USG przekazanych przez Fundację. Dzięki raportom medyków dowiemy się, w jakich przypadkach sprzęt znalazł swoje zastosowanie oraz u jak wielu pacjentów pozwolił diametralnie skrócić czas diagnozy. Partnerem sprzętowym projektu jest firma SONOlife, dystrybutor ultramobilnych aparatów USG dla medycyny i weterynarii.
Od 12 kwietnia 2020 roku do 31 marca 2022r. zespoły ratownictwa medycznego na terenie całego kraju będą praktykować na mobilnych aparatach USG przekazanych przez Fundację. Dzięki raportom medyków dowiemy się, w jakich przypadkach sprzęt znalazł swoje zastosowanie oraz u jak wielu pacjentów pozwolił diametralnie skrócić czas diagnozy. Partnerem sprzętowym projektu jest firma SONOlife, dystrybutor ultramobilnych aparatów USG dla medycyny i weterynarii.
USG w ratownictwie medycznym
W XXI wieku ultrasonografię trudno nazwać innowacją. Pierwszy skaner obrazujący badane organy w postaci dwuwymiarowego przekroju, gdzie amplituda zarejestrowanego sygnału przekładała się na jasność obrazu (prezentacja typu B), powstał w 1951 roku. Dziś producenci czołowych marek prześcigają się w coraz to nowszych rozwiązaniach dotyczących obrazowania za pomocą wiązek ultradźwięków. Aparaty wciąż nie są jednak maksymalnie wykorzystywane w medycynie. Są powszechne w gabinetach lekarskich czy szpitalach, ale mimo technologicznych możliwości, wciąż brakuje ich w polskich karetkach. A szkoda, bo mobilną głowicę USG można podłączyć do smartfona lub tabletu, by już w drodze do szpitala albo na miejscu wypadku przeprowadzić badanie, które może uratować czyjeś zdrowie albo nawet życie.
Medycy, których poznajemy na naszych kursach dla zespołów ratownictwa medycznego, mówią jednym głosem. Chcą robić dobrą medycynę. To prawdziwi wojownicy. Czasy są trudne, bo cały świat skoncentrowany jest na walce z pandemią. Diagnoza w kierunku zmian w płucach wywołanych przez wirusa SARS-CoV-2, to tylko jedno z zastosowań USG w ramach pomocy przedszpitalnej. Istnieje szereg protokołów ratunkowych z zastosowaniem takiego sprzętu. Za pomocą kilku przyłożeń głowicy USG do ciała człowieka ratownik jest w stanie stwierdzić lub wykluczyć odmę opłucnową czy krwotok wewnętrzny.
W rękach odpowiednio przeszkolonych medyków, małe i lekkie mobilne USG staje się potężnym narzędziem do diagnostyki pacjentów. Warto jednak pamiętać, że badanie ultrasonograficzne w ujęciu, w którym wykonuje je lekarz radiolog, nie jest proste i wymaga dużego doświadczenia.
Praktyczne zastosowanie badań USG
Badanie POCUS, określane jako „USG przyłóżkowe”, wykonywane jest w miejscu leczenia pacjenta (np. na miejscu wypadku komunikacyjnego lub w trakcie transportu do szpitala, jeśli pozwala na to czas i stan rannego) przez osoby sprawujące bezpośrednią nad nim opiekę. Ratownik medyczny lub lekarz stosuje wtedy uproszczone protokoły (schematy), które określają konkretne miejsca przyłożenia głowicy USG na ciele człowieka i tam poszukuje konkretnych patologii.
W badaniu POCUS w zależności od protokołu staramy się odpowiedzieć na pytanie, czy w jamie brzusznej, opłucnej lub worku osierdziowym znajduje się wolny płyn. Czy występują cechy odmy opłucnowej czy jest zachowana prawidłowa kurczliwość serca – tłumaczy Adam Ubych, trener Ratunkowej w Roztoce prowadzący szkolenia dla „Wojowników głowicy”. O szerokim zastosowaniu ultrasonografii mówią też najnowsze wytyczne Europejskiej Rady Resuscytacji. Chodzi między innymi o szybką diagnozę w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. Dzięki zastosowaniu USG możemy wtedy pomóc wykluczyć lub rozpoznać odwracalne przyczyny zatrzymania krążenia. Ustalimy na przykład, czy występuje hipowolemia, rzekome PEA (aktywność elektryczna bez tętna – przyp. red.) lub też krwawienie wewnętrzne.
Po serii praktycznych szkoleń sprawdzamy, jak z ultrasonografią radzą sobie „Wojownicy głowicy” w codziennej pracy. Partner sprzętowy projektu, firma SONOlife, do użytku w karetkach przeznaczy aparaty marki Chison SonoEye. Więcej o sprzęcie USG na stronie internetowej dystrybutora.
Ciekawe przypadki z USG w tle opisane przez uczestników i trenerów programu #WojownicyGłowicy: